WYSTAWA FOTOGRAFII O NOWEJ HUCIE

Robert Werbanow to filolog, dziennikarz, fotograf. Fotografuje to, co najbliższe, znajome – ludzi, krajobrazy, zwierzęta. Fotografia to dla niego forma reportażu – zatrzymuje w kadrze wycinki czasu, ilustracje do toczącej się nieprzerwanie opowieści. Prezentował już m.in. wystawy „Łemkowyna”, „Cuda prowincjonalne”, „Inny świat”.

Teraz na celownik swojego aparatu wziął Nową Hutę. Zdjęcia są pełne refleksji, wnikliwości i zadumy zapewne nie przez przypadek. Robert Werbanow znalazł się w Nowej Hucie niejako z przymusu, jest pacjentem Centrum Radioterapii Amethyst.

– Mogłem obserwować jak wielkie znaczenie w terapii może mieć realizacja pasji, ciekawość i chęć tworzenia. Leczenie onkologiczne jest ogromnym wyzwaniem dla każdego pacjenta. Bez woli życia i wiary w wyzdrowienie trudno przez nie czasem przebrnąć. Potrzeba realizacji jakiegoś przedsięwzięcia może dać dodatkową energię i siłę, a jeśli dotyczy to działań artystycznych to ten napęd staje się jeszcze mocniejszy. Może powinniśmy wystawiać recepty na tworzenie sztuki? Jestem niezmiernie wdzięczny Panu Robertowi, że mogłem uczestniczyć w powstawaniu tej wystawy – mówi lek. med. Mariusz Pietrasz, specjalista radioterapii onkologicznej, którego pacjentem jest autor wystawy.

„Moje odkrywanie Nowej Huty” wernisaż wystawy Roberta Werbanowa odbędzie się 16 marca o godzinie 18.00 w Ośrodku Kultury im. C. K. Norwida, os. Górali 5, Kraków. Wystawę będzie tam można obejrzeć do 22 kwietnia. Później, od 27 kwietnia do 10 maja zdjęcia będą prezentowane w Centrum Radioterapii Amethyst.

CORAZ WIĘCEJ NOWOCZESNYCH ZABIEGÓW

Centrum Radioterapii Amethyst obchodzi dwulecie działalności. Systematycznie rośnie liczba leczonych pacjentów oraz stosowanych najnowocześniejszych technik napromieniania: w trzech kwartałach tego roku (w porównaniu do tego okresu w roku 2014) ponad czterokrotnie wzrosła ilość zabiegów stereotaksji, trzykrotnie – brachyterapii, a siedmiokrotnie – z wykorzystaniem techniki VMAT.

Krakowski ośrodek funkcjonuje już skutecznie jako ważny element małopolskiego systemu służby zdrowia. Systematycznie rośnie liczba pacjentów poddawanych radioterapii – w bieżącym roku w każdym kwartale przechodziło ją średnio 457 pacjentów, podczas gdy w najlepszym pod tym względem ostatnim kwartale 2014 roku było to 398 osób. W trzech kwartałach tego roku radioterapię przeszły 1372 osoby, podczas gdy w całym minionym roku było ich 1050. Zdecydowanie na plus zmieniła się proporcja zaawansowanych technologii leczenia radykalnego (mającego za zadanie trwałe wyleczenie pacjenta) w stosunku do liczby zabiegów napromieniania paliatywnego. W pierwszych miesiącach działalności Centrum radioterapia paliatywna stosowana była w połowie przypadków, teraz średnia wynosi 34 proc. wszystkich realizowanych zabiegów. Obecnie ich zdecydowaną większość (średnio 43 proc. w kwartale) stanowi technika VMAT. W całym 2014 roku takie leczenie przeszło w Centrum Radioterapii Amethyst 216 pacjentów, a w trzech kwartałach bieżącego roku już 592 osoby (w porównywalnym okresie minionego roku było to tylko 77 pacjentów, czyli siedmiokrotnie mniej).

PACJENCI Z UKRAINY LECZĄ SIĘ W KRAKOWIE

Rośnie liczba Ukraińców pracujących i studiujących w naszym kraju. Małopolski Urząd Wojewódzki pod względem liczby wpływających spraw dotyczących legalizacji pobytu oraz pozwoleń na pracę dla cudzoziemców (głównie z Ukrainy) był w 2016 roku na drugim miejscu – zgłoszono ponad 13,3 tys. wniosków, co jest wzrostem o ponad 100 proc. Usługi medyczne na zachodnim poziomie i bliskość ośrodków sprawiają natomiast, że małopolskie placówki medyczne są atrakcyjną alternatywą dla obywateli zza wschodniej granicy.

Od początku działalności Centrum Radioterapii Amethyst, które ściśle współpracuje ze Szpitalem Specjalistycznym im. L. Rydygiera, leczenie przeszło tu kilkanaście osób z Ukrainy. Mają one dostęp do lekarzy różnej specjalności, podobnie jak pacjenci z Polski. Z myślą o chorych cudzoziemcach ośrodek przygotował ulotki w języku ukraińskim, a także przetłumaczył dokumenty, zapewnia też pacjentom pomoc tłumacza czy znalezienie miejsca pobytu na czas zabiegów radioterapii.

NOWA PLACÓWKA W SIECI AMETHYST RADIOTHERAPY

Międzynarodowa sieć Amethyst Radiotherapy rozszerza swoją działalność w Europie. Do dwóch ośrodków we Francji dołączył trzeci, w La Garenne-Colombes.

Działa on na terenie szpitala Clinique Lambert należącego do Ramsay Generale de Sante, jednej z największych francuskich sieci prywatnych szpitali. W 2014 roku prawie 1200 pacjentów przechodziło leczenie w trzech tutejszych oddziałach: radioterapii, chemioterapii i brachyterapii.  W ośrodku Amethyst La Garenne-Colombes pracuje zespół medyczny, w  skład którego wchodzi 26 specjalistów, w tym ośmiu renomowanych specjalistów onkologii oraz radioterapii onkologicznej.

Dzięki włączeniu La Garenne-Colombes do sieci placówek medyczny zespół Amethyst Radiotherapy we Francji wzrósł do 60 specjalistów chorób nowotworowych. Medyczną i naukową działalność trzech francuskich ośrodków koordynuje prof. Jean Marc Cosset, będący jednocześnie honorowym przewodniczącym Wydziału Radioterapii i Onkologii Instytutu Curie w Paryżu.

UTRUDNIENIA W KONTAKCIE TELEFONICZNYM

W Białołęce pod Warszawą rano 31 stycznia miał miejsce wielki pożar. Spłonęła hala, a pożar dotknął również budynki należące do firmy telekomunikacyjnej T-Mobile. Skutkuje to poważnymi utrudnieniami w dostępie do usług telekomunikacyjnych i internetowych w tej sieci. Awaria wpłynęła na działanie telefonów w Centrum Radioterapii Amethyst w Krakowie i Centrum Radioterapii Amethyst w Zgorzelcu. Przepraszamy wszystkie osoby, którym nie udało się dodzwonić pod numery naszych telefonów. Nie mamy żadnego wpływu na przebieg tej awarii, która dotyczy obszaru całego kraju. W sprawach pilnych prosimy o kontakt bezpośredni na miejscu.

PIERWSZY ROK DZIAŁALNOŚCI CENTRUM RADIOTERAPII AMETHYST

To było intensywne i ważne 12 miesięcy. Oto podsumowanie w skrócie pierwszego roku funkcjonowania Centrum Radioterapii Amethys.

Początki nie były łatwe: zespół Centrum wspólnie z personelem szpitala im. Rydygiera opracował i wcielił w życie system zespołów wielospecjalistycznych, a w dodatku kontrakt od NFZ  na realizację świadczeń medycznych przyszedł dopiero po trzech miesiącach od otwarcia ośrodka. Wyzwania działają jednak mobilizująco  – Centrum funkcjonuje sprawnie, włączyło się z powodzeniem w działalność polskiej służby zdrowia, a ponad 3 tys. osób uzyskało tu poradę i konsultacje.

Pierwszy rok funkcjonowania Centrum Radioterapii Amethyst w skrócie:

  • ponad 1500 zarejestrowanych pacjentów z całej Małopolski,
  • 1029 osób zakwalifikowanych do leczenia, z czego 958 osób zakończyło radioterapię,
  • 466 pacjentów poddanych nowoczesnym procedurom (stereotaksja, VMAT),
  • 9 zespołów interdyscyplinarnych, zajmujących się różnymi rodzajami nowotworów,
  • Centrum Radioterapii Amethyst to pierwszy ośrodek w województwie małopolskim, który rozpoczął prowadzenie terapii pacjentów techniką dynamiczną typu VMAT (Volumetric Modulated Arc Therapy).

INDYWIDUALIZACJA LECZENIA ONKOLOGICZNEGO

Walka z rakiem wymaga każdorazowo stworzenia odrębnej strategii, zaprojektowania terapii dostosowanej do każdego chorego z osobna. Ma to szczególne znaczenie w leczeniu nowotworów głowy i szyi – podkreślają lekarze z Centrum Radioterapii Amethyst w Krakowie.

Nowotwory regionu głowy i szyi stanowią ok. 6 proc. wszystkich rozpoznawanych w Polsce nowotworów złośliwych. Niektórzy mogliby na podstawie tych danych pomyśleć, że to niewiele, ale nic bardziej mylnego. Na Oddziale Chirurgii Twarzowo-Szczękowej w Szpitalu Specjalistycznym im. Rydygiera w Krakowie jeszcze kilka lat temu największą grupę pacjentów stanowili chorzy z rozmaitymi urazami głowy, ale obecnie zdecydowanie na pierwsze miejsce wysunęły się choroby onkologiczne. Rocznie leczonych jest tutaj kilkuset pacjentów z chorobami nowotworowymi, z których aż 70 proc. stanowią nowotwory złośliwe.  Większość z nich trafia również do Centrum Radioterapii Amethyst, które ściśle współpracuje z krakowskim Szpitalem Specjalistycznym. W 2020 roku w Centrum Amethyst leczyło się 275 chorych z nowotworami głowy i szyi, co stanowi niemal 10 proc. wszystkich chorych poddawanych tutaj radioterapii.

Chirurg w parze z radioterapeutą

Stopień skomplikowania anatomii regionu głowy i szyi wymaga wielodyscyplinarnego podejścia i odpowiedniej organizacji. Wykorzystywane są w tym przypadku wszystkie dostępne metody leczenia, takie jak zabieg operacyjny, chemioterapia lub radioterapia. Nie ma dzisiaj jednej skutecznej terapii. Lekarze wykorzystują wszelkie możliwości związane z kojarzeniem wszystkich typów leczenia onkologicznego. W przypadku guzów w obrębie głowy i szyi, ich usytuowanie wpływa na to czy najpierw zostaną poddane chirurgicznemu usunięciu, czy jako pierwszy etap terapii lekarze zastosują radioterapię czy też chemioterapię. Konsylia, czyli konsultacje w zespole wielospecjalistycznym lekarzy zajmujących się leczeniem nowotworów danej lokalizacji, są w tym wypadku prawdziwą burzą mózgów.

W radioterapii nowotworów tego regionu wykorzystywana jest nie tylko teleterapia, czyli napromienianie chorego z pewnej odległości za pomocą przyśpieszaczy liniowych, ale również brachyterapia. W tej metodzie źródło napromieniania umieszczane jest bezpośrednio w ciele pacjenta. Odbywa się to w różny sposób – przy wykorzystaniu istniejących jam ciała oraz  przy pomocy specjalnych aplikatorów – plastikowych rurek czy igieł umieszczanych w guzie. Lekarz radioterapeuta nierzadko uczestniczy w zabiegu operacyjnym, aby już w jego trakcie założyć pacjentowi aplikatory konieczne do zastosowania brachyterapii.

Skoncentrować dawkę promieniowania

– Brachyterapia umożliwia podanie dużej dawki napromieniania z olbrzymią precyzją bezpośrednio do zmiany nowotworowej, co zwiększa szansę na wyleczenie przy stosunkowo niewielkim ryzyku powikłań. Ma to szczególne znaczenie w przypadku nowotworów głowy i szyi, gdzie zlokalizowanych jest wiele ważnych życiowo narządów, takich jak ślinianki i mięsień zwieracz gardła, które po otrzymaniu wysokiej dawki napromieniania, niezbędnej do wyleczenia nowotworu, mogą stracić swoją funkcjonalność, a chodzi o tak kluczową kwestię dla pacjenta, jak możliwość połykania, a tym samym odżywiania, co może doprowadzić do znacznego wyniszczenia chorego, a nawet jego zgonu z tego powodu – mówi Marta Urbańska-Gąsiorowska, lekarz radioterapeuta z Centrum Radioterapii Amethyst w Krakowie.

Współczesne badania wyraźnie wskazują na skuteczność stosowania leczenia skojarzonego, interdyscyplinarnego w leczeniu chorób nowotworowych. Wysokie dawki napromieniania w połączeniu z jednoczesnym podaniem chemioterapii dają większą szansę na wyleczenie miejscowe. Niestety nie każdy pacjent może zostać poddany tak intensywnej terapii, co powodowane jest nie tylko złym stanem zdrowia związanym z chorobą nowotworową, ale też z  innymi współistniejącymi chorobami. W takich przypadkach w Centrum Radioterapii Amethyst stosowanych jest wiele rozwiązań, które pozwalają na bezpieczną intensyfikację leczenia.

Aby skompensować brak możliwości podania jednoczasowej chemioterapii, stosowana jest hiperfrakcjonacja, podczas której pacjent napromieniany jest dwa razy dziennie, rano i wieczorem. Szczególne efekty można uzyskać dzięki połączeniu teleradioterapii i brachyterapii, która umożliwia znacznie zwiększenie dawki promieniowania w samej zmianie nowotworowej lub miejscu po jej usunięciu. W sytuacji, gdy istnieją przeciwwskazania dla przeprowadzenia operacji chirurgicznej usuwającej zamianę nowotworową, zastosowanie brachyterapii w mało zaawansowanych nowotworach regionu głowy i szyi daje porównywalne wyniki lecznicze przy bardzo dobrym efekcie estetycznym. Jest to metoda adresowana również do chorych z ponownym nowotworem w polu uprzednio napromienianym, jeżeli nie można zastosować resekcji chirurgicznej.

Wsparciem leczenia jest też coraz częściej immunoterapia. Dzięki zastosowaniu odpowiednich leków, układ odpornościowy pacjenta zaktywizowany zostaje do walki z nowotworem. Centrum Radioterapii Amethyst prowadzi testy kliniczne  leków oddziałujących na system immunologiczny.

W trosce o jakość życia pacjentów

W przypadku terapii nowotworów głowy i szyi dużym wyzwaniem jest kontrola powikłań i zapewnienie chorym satysfakcjonującej jakości życia po przebytej chorobie i jej leczeniu. Terapia może wpłynąć na zakłócenie podstawowych funkcji życiowych związanych z możliwością przyjmowania pokarmów, mową, czy słuchem. Ponadto pacjenci obawiają się blizn i innych zmian wpływający bezpośrednio na ich wygląd.

Podczas planowania radioterapii w obrębie głowy i szyi konieczna jest ochrona krytycznych organów, takich jak ślinianki, zwieracz gardła i jama ustna. Ślina jest niezbędna do formułowania kęsa pokarmowego. Suchość w jamie ustnej to częsty objaw uboczny pojawiający się w trakcie radioterapii. Ważne jednak, aby minimalizować te skutki i zadbać  o to, aby po zakończeniu radioterapii, ślinianki wróciły do odpowiedniego funkcjonowania.

– Skuteczna terapia może być dla pacjenta dużym wyzwaniem. Chorzy chudną, mogą częściej zapadać na infekcje. Jako lekarze musimy poświęcać wiele uwagi, aby przeprowadzić pacjenta przez ten trudny proces. Zdarza się, że zaburzenia w spożywaniu posiłków  są tak poważne, że stosujemy tzw. żywienie przemysłowe aplikowane poprzez specjalną sondę dojelitową.  U części chorych, tego typu żywienie stosowane jest jeszcze przed rozpoczęciem leczenia, z powodu wyjściowego  ograniczenia przyjmowania pokarmów drogą doustną – tłumaczy Marta Urbańska-Gąsiorowska.

Od samego początku, gdy pacjent trafia do Centrum Radioterapii Amethyst, jest pod opieką dietetyka, który przekazuje mu instrukcje w jaki sposób ma się odżywiać i dbać o siebie. Zanim terapia się rozpocznie, pacjent ma zwykle chwilę czasu, aby zmienić swoje nawyki żywieniowe, odpowiednio się odżywić i nawodnić organizm. To bardzo ważne, bo takie „zapasy” mogą okazać się kluczowe w trakcie trudów terapii. Podczas całego procesu leczenia waga chorego jest monitorowana. Jeżeli spada, podejmowane są szybkie kroki zaradcze.

Kolejnym niezwykle ważnym aspektem w leczeniu jest praca z psychoonkologiem. Większość chorych jak i ich rodzin wymaga takiego wsparcia, a nierzadko terapii farmakologicznej. Udowodniono w badaniach, że obniżenie nastroju  czy depresja powodują pogorszenie wyników terapii onkologicznej.

– Obserwując naszych pacjentów, widzimy jak istotną kwestią są dobre nawyki żywieniowe, wparcie ze strony rodziny i personelu medycznego. Jeżeli chory dba o siebie, jest zaangażowany w swoją terapię, łatwiej ją przechodzi i ma większe szanse na wyleczenie – zwraca uwagę Marta Urbańska-Gąsiorowska.

Tekst ukazał się w dodatku Dziennika Gazety Prawnej „Onkologia – diagnostyka i leczenie”.

Onkologia_luty2021

Tekst w dodatku można przeczytać tutaj

PODSUMOWANIE PÓŁROCZA 2015

Pierwsza połowa roku była dla personelu Centrum Radioterapii Amethyst bardzo pracowita.

Od stycznia do końca czerwca 2015 roku radioterapię zakończyło 913 pacjentów, podczas gdy w porównywalnym okresie rok wcześniej było ich 356, a więc prawie trzy razy mniej. Niemal pół tysiąca osób (dokładnie – 484) poddanych zostało leczeniu nowoczesnymi technikami, takimi jak IMRT, VMAT czy stereotaksja, a w pierwszym półroczu 2014 takie zabiegi przeszło 71 chorych.

Centrum Radioterapii Amethyst jest pionierem w Małopolsce w kontekście wysokospecjalistycznych technik napromieniania – jako pierwszy ośrodek w tym województwie rozpoczął prowadzenie terapii pacjentów techniką dynamiczną typu VMAT (Volumetric Modulated Arc Therapy). Jest również jedynym miejscem w regionie, w którym obecnie prowadzona jest radioterapia stereotaktyczna, zwana też radiochirurgią. W pierwszym półroczu br. leczenie tą metodą przeszło 55 pacjentów, w tym dziesięciu – stereotaksję mózgową.

W sumie w pierwszym półroczu 2015  lekarze Centrum udzielili 3150 porad i konsultacji, 243 pacjentów hospitalizowano, a 913 zakończyło leczenie.W samym czerwcu br. leczenie zakończyło 177 osób (najwięcej w całym 2015 r.), podobna liczba spodziewana jest także w tym miesiącu.

SZTUKA POMAGANIA

Jak skutecznie pomagać? Jak pomagać, aby usamodzielniać innych? Skąd znajdować wewnętrzną siłę do pomagania? Czy dzięki własnym porażkom możemy lepiej pomagać innym? Te pytania nieobce są terapeutom, psychologom, pielęgniarkom, lekarzom, nauczycielom i wszystkim osobom, które zawodowo specjalizują się we wspieraniu innych. Coraz częściej patrzymy na to zagadnienie z holistycznej perspektywy, szukając rozwiązań w alternatywnych nurtach nowoczesnej psychologii.

Centrum Radioterapii Amethyst jest jednym ze współorganizatorów seminarium „Sztuka pomagania”, które poprowadzi Gunter Schricker, światowej sławy terapeuta i wykładowca związany z nurtem ustawień systemowych Berta Hellingera, superwizor posiadający mistrzowskie licencje terapeutyczne TZI i NLP. Szkoli m.in. terapeutów, nauczycieli i lekarzy z Niemiec, Austrii, Szwajcarii, Włoch oraz Polski. Jest wieloletnim wykładowcą w Europejskiej Akademii Ustawień Systemowych (Eurasys) oraz w Szkole Berta Hellingera (Sciencia).

Seminarium odbędzie się w piątek, 20 marca br. w auli Wielospecjalistycznego Szpitala im. L. Rydygiera, osiedle Złotej Jesieni 1 w Krakowie. W ramach seminarium w godzinach 12.00 – 14.00 odbędzie się wykład otwarty. Aby wziąć w nim udział, należy wpłacić 50 złotych na konto fundacji Medicea.

FUNDACJA NA RZECZ ROZWOJU BADAŃ KLINICZNYCH W POLSCE – MEDICEA

Nr rachunku: 33 1050 1445 1000 0090 3042 7851

W TROSCE O WŁAŚCIWE ODŻYWIANIE PACJENTÓW

Centrum Radioterapii Amethyst dofinansowuje ciepłe posiłki dla pacjentów spoza Krakowa przebywających podczas leczenia w hotelu. Jest to kolejny element dbania o pełnowartościową dietę osób poddawanych napromienianiu i zapobiegania groźnemu w skutkach niedożywieniu.

W ramach pakietu onkologicznego NFZ pokrywa koszty noclegu przyjezdnych pacjentów (którzy nie wymagają całodobowej opieki w szpitalu i mogą nocować w hotelu czy pensjonacie) oraz opiekę medyczną (kontrolne wizyty pielęgniarki dwa razy dziennie). W to świadczenie nie są jednak wliczone posiłki – za nie pacjenci płacą z własnej kieszeni. Zdarza się, że w konsekwencji oszczędzają oni na jedzeniu, co w przypadku chorych na nowotwory może przynieść bardzo groźne skutki.

Dlatego też Centrum Radioterapii Amethyst – aby zapewnić pacjentom przynajmniej jeden ciepły, pełnowartościowy posiłek w ciągu dnia – podpisało umowę z firmą cateringową, która dowozi chorym obiady do hotelu. Raz w tygodniu pacjenci deklarują, czy chcą skorzystać z gotowych obiadów oraz ile posiłków zamierzają zamówić. Za jeden obiad płacą 5 zł, natomiast resztę pokrywa Centrum Radioterapii Amethyst. Obecnie już ponad 70 proc. pacjentów spoza Krakowa, którzy nocują w hotelu, decyduje się na wykup ciepłego posiłku.